Włochy to nie tylko krajobrazy jak z pocztówek, pyszna kuchnia i ciepłe morze, ale też specyficzne przepisy drogowe. Zaskakujące mogą być nie tylko włoskie zwyczaje za kierownicą, ale i sumy, które trzeba zapłacić za ich naruszenie. Zatem, jakie koszty czekają na nas, gdy postanowimy po włosku pomylić pedały?
Wysoka cena nadmiernej prędkości
Włosi uwielbiają szybką jazdę, ale ich system kar za przekroczenie prędkości jest jednym z najbardziej rygorystycznych w Europie. Jeżeli zaskoczy Cię fotoradar, gotuj się na mandat w wysokości od 41 do nawet 828 euro w zależności od tego, o ile km/h przekroczyłeś dozwoloną prędkość.
Telefon w dłoni? Pora sięgnąć do portfela
Włochy wprowadziły rygorystyczne przepisy dotyczące korzystania z telefonu podczas jazdy. Jeśli zostaniesz przyłapany na rozmowie bez zestawu głośnomówiącego lub przeglądaniu mediów społecznościowych podczas postoju na światłach, koszty mandatu mogą wynieść od 161 do 646 euro.
Parkowanie – nie dla amatorów
Kto był we Włoszech, ten wie, że parkowanie może być prawdziwą sztuką. Strefy płatnego parkowania, strefy ograniczonego ruchu (ZTL) i wiele innych restrykcji mogą doprowadzić do niemałych problemów. Za złe parkowanie możesz zostać ukarany mandatem w wysokości od 41 do 338 euro.
Ale co, jeśli nie przestrzegasz zasad i dojdzie do niefortunnego zdarzenia? Przygotowaliśmy dla Ciebie kilka wskazówek, jak zachować zimną krew po wypadku we Włoszech. Warto być przygotowanym na wszelkie ewentualności, zwłaszcza gdy jesteśmy daleko od domu.
Nie chodzi oczywiście o to, aby straszyć czy zniechęcać do podróży autem po pięknym włoskim krajobrazie. Wręcz przeciwnie! Ale pamiętajmy, że jak każde miejsce, Włochy mają swoje zasady. A lepiej wiedzieć o nich z góry niż się niespodziewanie uczyć na własnych błędach.
W końcu podróż samochodem po Włoszech to nie tylko przyjemność, ale i odpowiedzialność. Dbając o bezpieczeństwo swoje i innych, możemy cieszyć się niezapomnianymi chwilami na włoskich drogach bez nieprzyjemnych niespodzianek.
